Wstęp Do Poezji

JAK SIĘ ROBI WIERSZ
Budzę się o czwartej rano z głową w wierszach. Bałagan panuje straszny, bo wyobraź sobie luźne frazy, słowa, zwrotki krążące w przestrzeni. Do tego każdy wiersz ma inny kolor. Kolory są nieprzeliczone, z tym, że skupienie wokół mojej głowy nie jest takie same codziennie. Najpierw usiłuję zorientować się jakiego koloru jest najwięcej. To z lenistwa. Łatwiej wyłapać. Potem, jaki kolor najbardziej mi się podoba. Tu już sięgam do duszy. Łapię trochę tego, trochę tego i porównuję, patrzę który z kolorów w ręku robi się bardziej nasycony. Ten będzie dzisiaj. Starannie wybieram go z chmury. Układam jak puzzle. Jak skończę, to troszkę na niego chuchnę, by ożył. Czasami, ale to bardzo rzadko, trafia się wiersz wyjątkowy. Rozpycha inne, świeci, jest prawie kompletny. Ogromnie trudno go uchwycić, Jeżeli się w końcu uda, to trzeba obwiązać mocno czerwoną nicią, nie tylko chuchnąć, ale i ucałować delikatnie. Ma specjalne zadanie.

poniedziałek, 6 maja 2013

Mam Taki Wiersz Dla ....

Malwy. Olej. Renata Kowalczyk

Mam taki wiersz dla Ciebie
Ktoś inny go napisał.
Zabrał mi myśli i słowa
Do innej za wcześnie wysłał.

Masz takie oczy zielone 
Zielone jak letni wiatr  
Zaczarowanych lasów 
I zaczarowanych malw...”
 
To moje słowa i myśli
To Twoje Malwy i zieleń
Lecz wdzięczny jestem Poecie
Że Ciebie wcześniej wyśnił.

A Ty masz oczy zielone
pełne uśmiechu i barw
odbitych światłem Twej duszy
od zaczarowanych malw.

(w wierszu wykorzystano fragment utworu innego poety - Henryka Roztworowskiego "Groszki i Róże")


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz